Wyrok za posiadanie marihuany – co grozi za posiadanie narkotyków w Polsce?

0
32
5/5 - (1 vote)

Posiadanie marihuany, mimo że jest tematem wielu debat społecznych i politycznych, wciąż stanowi w Polsce przestępstwo. Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii jednoznacznie klasyfikuje konopie indyjskie jako substancję psychoaktywną, której posiadanie, niezależnie od ilości, może skutkować odpowiedzialnością karną. W praktyce jednak sądy coraz częściej różnicują wyroki, biorąc pod uwagę ilość narkotyku, okoliczności zatrzymania i zamiar jego posiadacza.

Kiedy posiadanie marihuany jest przestępstwem?

Zgodnie z art. 62 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, samo posiadanie jakiejkolwiek ilości marihuany jest karalne. W podstawowej formie czyn ten zagrożony jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Jednak prawo rozróżnia różne stopnie naruszenia. W przypadku „znacznej ilości” kara może sięgnąć nawet 10 lat więzienia, natomiast przy „nieznacznej ilości”, przeznaczonej na własny użytek, sąd może zastosować warunkowe umorzenie postępowania lub niską grzywnę. W 2011 roku wprowadzono przepis umożliwiający umorzenie sprawy, jeśli ilość marihuany jest naprawdę niewielka, a sprawca nie był wcześniej karany. Prokurator może w takiej sytuacji uznać, że ściganie byłoby niecelowe. To rozwiązanie w praktyce ograniczyło liczbę surowych wyroków wobec osób przyłapanych na posiadaniu kilku gramów marihuany, ale nie gwarantuje bezkarności – decyzja należy zawsze do prokuratora lub sądu. Warto dodać, że w Polsce dozwolone jest posiadanie marihuany medycznej, jednak tylko w sytuacji, gdy została ona przepisana przez lekarza i zakupiona legalnie w aptece. Każde inne źródło pochodzenia traktowane jest jako nielegalne.

Jak wygląda postępowanie i wyrok w sprawie o posiadanie marihuany?

Po zatrzymaniu przez policję osoba podejrzana o posiadanie marihuany może zostać przewieziona na komisariat, a następnie przesłuchana. Policja zabezpiecza narkotyki i kieruje sprawę do prokuratury. Od tego momentu możliwe są różne scenariusze – od umorzenia postępowania po skierowanie sprawy do sądu. W zależności od sytuacji, kluczowe może być skorzystanie z pomocy prawnika, który zna praktykę sądową w danym regionie. Warto w tym miejscu wspomnieć, że wyrok za posiadanie marihuany adwokat Wrocław często pomaga łagodzić, analizując okoliczności zatrzymania i ilość substancji. W niektórych przypadkach obrońca może wykazać, że ilość była nieznaczna lub że zatrzymany nie miał zamiaru handlu narkotykami. Doświadczeni prawnicy potrafią również doprowadzić do warunkowego umorzenia postępowania lub zamiany kary więzienia na prace społeczne. W sądach coraz częściej zapadają wyroki uwzględniające kontekst sytuacji – jeśli ktoś posiadał kilka gramów marihuany na własny użytek, nie był wcześniej karany i współpracował z organami ścigania, może liczyć na łagodniejsze potraktowanie.

Co wpływa na wymiar kary za posiadanie marihuany?

Na wysokość kary wpływa wiele czynników – przede wszystkim ilość posiadanej marihuany, wcześniejsza karalność sprawcy, sposób działania oraz okoliczności zatrzymania. Sąd bierze pod uwagę, czy narkotyk był przeznaczony wyłącznie na własny użytek, czy może do sprzedaży. W praktyce różnica między tymi dwoma przypadkami bywa cienka – wystarczy podział na porcje lub posiadanie wagi elektronicznej, aby śledczy uznali, że chodzi o obrót narkotykami. Jeśli ilość marihuany jest nieznaczna, a sprawca dotąd nie wchodził w konflikt z prawem, prokurator może wnioskować o umorzenie postępowania na podstawie art. 62a ustawy. Taka decyzja nie skutkuje wpisem do rejestru karnego i pozwala uniknąć dalszych konsekwencji. W przypadku większych ilości, nawet jeśli sprawca twierdzi, że to na własny użytek, sądy często orzekają karę grzywny lub ograniczenia wolności, np. w postaci prac społecznych. Dopiero w sytuacjach, gdy ilość jest znaczna, a okoliczności wskazują na możliwość handlu, w grę wchodzi kara pozbawienia wolności – od roku do nawet 10 lat.

Wyrok za posiadanie marihuany – kiedy można liczyć na łagodniejsze potraktowanie?

W ostatnich latach widać wyraźną zmianę w podejściu sądów do spraw związanych z posiadaniem marihuany. Coraz częściej orzekane są kary w zawieszeniu, grzywny lub prace społeczne, zamiast bezwzględnego więzienia. W praktyce oznacza to, że sądy dostrzegają różnicę między osobami uzależnionymi lub okazjonalnymi użytkownikami a handlarzami narkotyków. Jeśli obrońca wykaże, że ilość marihuany była nieznaczna, a czyn nie stanowił poważnego zagrożenia społecznego, sąd może zastosować tzw. warunkowe umorzenie postępowania. W takim przypadku sprawca nie trafia do więzienia, a jedynie podlega okresowi próby (zazwyczaj od roku do 2 lat). W tym czasie musi przestrzegać prawa i ewentualnie podjąć terapię uzależnień. Warto jednak pamiętać, że nawet niewielkie ilości marihuany znalezione przy osobie mogą skutkować zatrzymaniem, postępowaniem karnym i problemami zawodowymi, dlatego obrona prawna i znajomość przepisów mają ogromne znaczenie – szczególnie w dużych miastach, gdzie policja regularnie przeprowadza kontrole.

Jakie są realne konsekwencje wyroku za posiadanie marihuany?

Konsekwencje wyroku za posiadanie marihuany sięgają znacznie dalej niż tylko kara orzeczona przez sąd. Nawet warunkowe umorzenie sprawy czy grzywna mogą skutkować wpisem do Krajowego Rejestru Karnego, co utrudnia znalezienie pracy, wyjazd za granicę lub uzyskanie licencji zawodowej. W przypadku studentów lub osób zatrudnionych w instytucjach publicznych, takie potknięcie może oznaczać poważne problemy. Dodatkowo osoba skazana może zostać objęta nadzorem kuratora, obowiązkiem poddania się terapii uzależnień lub zakazem prowadzenia pojazdów, jeśli narkotyki miały związek z kierowaniem samochodem. W przypadku recydywy – czyli ponownego przyłapania na posiadaniu marihuany – sąd z reguły wymierza surowszą karę, nie korzystając już z możliwości umorzenia postępowania.

Choć coraz głośniej mówi się w Polsce o potrzebie zmian w przepisach dotyczących marihuany, obecnie jej posiadanie – niezależnie od ilości – nadal jest karalne, dlatego w przypadku zatrzymania najważniejsze jest zachowanie spokoju, szybki kontakt z prawnikiem i świadomość swoich praw. Odpowiednia obrona i właściwe podejście do postępowania mogą sprawić, że sprawa zakończy się łagodnie, bez poważnych konsekwencji dla przyszłości osoby oskarżonej.